Polecam w dni, kiedy czasu brak, a trochę czekoladowych endorfin się przyda. Dużo lżejsze niż brownie, szybkie w wykonaniu, akurat, gdy goście dzwonią, że będą za godzinę..
P.S. Jak znalazł na dzisiejszy Dzień Czekolady:)
Składniki:
150 ml oliwy
125 ml wrzątku
50 g przesianego kako
3 jajka
150 g mielonych migdałów lub 125 g przesianej mąki pszennej
1/2 łyżeczki sody
szczypta soli
200 g drpbnego cukru ( użyłam zwykłego)
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
W miseczce mieszamy kakao z wrzatkiem, do uzyskania gładkiej pasty, dodajemy ekstrakt.
W osobnej małej misce mieszamy mąkę z sodą.
Do miksera wrzucamy cukier, oliwę i jajka, ubijamy do uzyskania ładnej, napowietrzonej masy, po czym zmniejszamy obroty i dodajemy pastę kakaową oraz mąkę.
Masę przelewamy do przygotowanej formy i pieczemy 45 min. Ciasto ma być ścięte przy brzegach, a a środku wilgotne i faktycznie takie jest po 45 minutach w piekarniku. Wyjmujemy i studzimy na kratce. Z tortownicy wyjmujemy po ostudzeniu.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz